poniedziałek, 9 lutego 2015

Maska

         " Wiedziałem to ju w chwili,  gdy po raz pierwszy ujrzałem, Jej długie kręcone loki w kolorze karmelu,  krągłe biodra i usta czerwone niczym ogień.  Rozmawiała wówczas z jakimiś dziewczynami.  Ja też tam byłem. Stałem spory kawałek dalej.  Obserwowałem ją.  zastanawiałem się,  jaka jest w istocie czy jej policzki są naturalnie różowe niczym morskie muszle?  Może była zawstydzona albo miała makijaż?  Patrzyłem na jej usta,  gdy podczas rozmowy lekko się dąsała.  I później,  gdy uśmiechała się szeroko.  Ja tez się wówczas śmiałem.  Nie umiałem przestać na nią patrzeć,  wyobrażać sobie,  jak te wargi by wyglądały,  gdyby mówiła,  że mnie kocha,  chciała pocałować...  Tamtego dnia złożyłem sobie cichą przysięgę.  odkryje prawdę o jej policzkach i tym,  jak smakują jej pocałunki.  Dowiem się wszystkiego,  bo po prostu muszę wiedzieć czułem,  ze pragnę ja mieć czuję.  I pewnego dnia tak się stanie. "
        Nie zawsze jesteśmy tymi , jakimi jesteśmy malowani przez otoczenie. Często jesteśmy ukryci pod maska, nie zawsze chcemy aby ona była, lecz nie potrafimy sobie z nią poradzić. Może być bardzo dobrze ukryta, bądź może być aż nadto widoczna, sami kreujemy własna rzeczywistość. Niestety nie potrafimy się jej  pozbyć z dnia na dzień, jest to bardzo trudne aby cokolwiek z nią zrobić. Często jest tak że nawet jeśli próbujemy ja odrzucić to nasze otoczenie uniemożliwia nam to lub odwraca się od nas tylko dlatego że nie poznało nas takimi jakimi jesteśmy na prawdę. Istnieje jeszcze możliwość że nasze otoczenie jest zbyt próżne i zbyt zadufane w sobie aby dostrzec nasza przysłowiową maskę. Czasami zakładamy ją tylko po to aby przypodobać się ma siłę.

Więcej zdjęć w zakładce SESJE