Back to school !

Witam wszystkich, po tak długiej a jednocześnie krótkiej przerwie jaką były wakacje.  Każdy z nas przeżył je na swój sposób, każdy miał inne plany. Wreszcie dotarliśmy do takiego momentu jakim jest rozpoczęcie roku szkolnego, zanim przejdę do tego najpierw o wakacjach :
Mimo tego iż nie zawsze udawało mi się mieć ze sobą aparat starałem się uwieczniać chwile nawet telefonem. Oto próbka praktycznych możliwości mojego telefonu, aparatu, laptopa i wyobraźni :3

Moje wakacje tak naprawdę zaczęły się dość szybko, ponieważ od 3 lipca, kiedy załatwiłem wszystko z nową szkoła (o tym później), wyjechałem do wujka na mazury.
Pomagałem w sklepie ale i miałem czas wolny, jest to małe miasteczko turystyczne, więc za dużo do roboty nie było. Załapałem parę nocnych fotek podczas spacerów i z tego okresu wakacji to tyle :

Następnie pojechałem na obóz żeglarski, dla odmiany tam też królował telefon i aparat pokładowy. Osoba która, nigdy nie pływała nie może poczuć tego wiatru we włosach, tego kiedy, czujesz się wolnym człowiekiem, bez problemów życia codziennego, bez kompromisów, jesteś po porostu sobą.  Mimo tego iż wypada uważać na inne jachty. Powycierane ręce od szotów i talji, mimo tego i tak było bosko *.*

 Urokiem żeglowania po mazurach jest kładzenie masztu nawet 3 razy dziennie, uwierzcie mi, to nic przyjemnego. Nudne i monotonne zajęcie tylko po to bo komuś się zachciało zrobić słup wysokiego napięcia nad kanałem ...

Poznałem wielu wspaniałych ludzi, ale wreszcie czas pomyśleć o szkole, czas wybrać zeszyty, książki i plecak. Za to z drugiej strony zostało mi jeszcze kilkanaście dni wakacji więc można coś jeszcze ciekawego zobaczyć :)

Witaj Gdańsk ! Witaj Bydgoszcz !

Wracając już do tematu szkoły, który gdzieś ciągle się przewijał. Nowa szkoła, nowi ludzie, nowe pasje, a bynajmniej kontynuowanie starych. Jak to wszystko wyjdzie w praktyce to się okaże, mam tylko nadzieję że mimo wszystko będę miał więcej czasu na prowadzenie bloga.

I w ten oto sposób dotarliśmy do 1 września. Jutro pierwsze zajęcia, nowa szkoła, niekoniecznie wyczekiwana szkoła, ale zaczyna się  i trzeba się z tym jak najszybciej pogodzić. Do następnego